Witam:)
Dziś spróbowałam czegoś nowego i zrobiłam kartkę świąteczną która powędruje do mojej koleżanki:)

Witam na wstępie nowe obserwatorki bardzo nam miło że do nas dołączyłyście:)

Dziś tak z niczego naszła mnie chęć by spróbować upiec swój własny chlebek:) cóż świat do odważnych należy więc spróbowałam najwyżej nic z tego nie wyjdzie:) ale połowy już nie ma więc chyba nie był taki najgorszy:) skoro raz się udało będe teraz częściej piec własne chlebki są o wiele zdrowsze niż te sklepowe z ulepszaczami:)

a dalej chcę Wam pokazać moją pierwszą kule z szyszek oraz kolejne bombki:) czas Świąt coraz bliżej już nie mogę sie doczekać:) a  u Was trwają już przygotowania świąteczne?:)
pozdrawiam cieplutko:)

Świątecznie:)

witam Was kochani:)
ostatnio mam troszkę weny dzieki której stworzyłam moje nowe małe dzieła:)
tym razem skusiłam sie na bombki:) cekiny quilling i kula styropianowa:)

Dobry wieczór kochani:)

Widzę że już parę osóbek mnie odwiedziło:) dziękuję Wam bardzo i mam nadzieję że moje małe dzieła będą dla Was motywacją do pracy by stworzyć coś samemu nie trzeba mieć talentów uzdolnień itd wystarczy troszkę chęci i materiałów i można stworzyć prawdziwe cuda którymi inni będą sie zachwycac a nam cieplej na serduchu:)

niestety długo musicie naczekać się na nowy wpis (jak już kiedyś wspomniałam ciągle brak mi jakoś czasu by zasiąść i napisać coś z sensem:) ostatnio pokazałam Wam mój jesienny kosz:) stoi przy drzwiach i wita odwiedzających:)  a dziś naszło mnie już świątecznie;) i zabrałam się za choinkę z piór:) prosta sprawa a efekt bombowy jak to stwierdziła moja znajoma:)
wystarczy karton brystolu duże opakowanie piór patyk(kijek)  jakaś doniczka ewentualnie koszyk i klej na ciepło dodatki wedle upodobań:) moją zrobiłam z piór o kolorach limonkowym i łososiowym i kilka białych wstawiłam w koszyk i ozdobiłam mchem kokardą i bombkami rattanowymi:) ma 110cm. zachęcam do tworzenia swoich dzieł a napewno każdy odwiedzający Was zachwyci się taką choinka:)   miłego wieczoru:*

Witajcie po długiej przerwie niestety za dużo obowiązków i ciągły brak czasu na wszystko dziś tylko na chwilkę pochwalić się moim dzisiejszym jesiennym koszem:)  jabłka prawdziwe róże z liści klonowych i dodatki:) będą zapewne i dalsze części stroików jesienno zimowych nienawidzę zimna ale uwielbiam tą jesieno zimową atmosferę:) aaa pokażę Wam właśnie apropo tej atmosfery nasz piękny las nie mogłam się oprzeć i musiałam zrobić zdjęcie choć mnóstwo grzybków czekało na zebranie:)    ahh magicznie....:) nastepnym razem pokażę Wam robaczki moje Quillingowe kolczyki:) buziole miłej nocki:)

Witajcie kochani:)

Jestem spowrotem już w domku więc na spokojnie mogę się z Wami przywitać i pokazać kolejne prace:) chciałam powitać moje nowe obserwatorki:) :*:*  i wszystkich którzy zaglądali do mnie licznik powoli wciąż rośnie a wraz z nim moje serducho:) dziś mam dla Was 4 pary kolczyków i wisiorek wszystko wykonane metodą quillingu jak chyba wcześniej pisałam jest mase pomysłów na twory z tych paseczków:) dlatego ostatnimi czasy zainteresowały mnie kolczyki choć robić jedynie dla siebie? nie ma sensu ale praca z quillingiem mnie odstresowuje stało sie to moją pasją zajęciem w wolnych chwilach taką miłą odskocznią nie wiem jak Wy ale uwielbiam tworzyć wieczorami przy muzyce uspokaja mnie to na maxa...do pełni szczęścia brakuje tylko miłego słowa i wsparcia najbliższej osoby...ale cóż jeżeli ktoś nie posiada hobby pasji to nie zrozumie osoby z zainteresowaniami....nie ma sensu dalej sie rozwodzić w tym temacie gdyż zabrakło by mi wieczoru...
więc oto moje kolejne małe dzieła:)(wybaczcie jakość zdjęcia )
miłej nocki kochani:) :*

Śpicie już kochani?:)
tak na samo zakończenie dnia jeszcze "ciepły" wachlarzyk:)
poprzedni jest dla mojego przyjaciela... a ten...hmm napewno też  trafi w dobre ręce:)
wykonanie papierowa wiklina troszke tektury koronka wstążka kwiat storczyka (które uwielbiam:) )i...bombki choinkowe:) zamiast koralików których nie posiadam narazie no i oczywiście klej na gorąco całość pomalowana drewnochronem. Mam nadzieje że się Wam spodoba:)
miłej nocki kochani:)

witajcie robaczki:)

Zacznijmy od tego że wczoraj miałam bardzo miłą niespodziankę w postaci moich dawno (kilka lat z jedną) niewidzianych koleżanek:) wyciągnęły mnie z chałupki na spacer muszę przyznać że brakowało mi tego i miło spędziłam z nimi ten czas:) a i śmiechu było kupe:) mam nadzieję na częstsze spotkania:) zmotywowało mnie to do pracy ale nie tylko spotkanie też i miłe słowa pod moimi pracami  na fb i gdy wróciłam do domku zabrałam się za kolejny wachlarz ale jak to mówię zawsze coś musi mi wene zepsuć i skończył mi się klej...:\ dziś robię jego większy zapas:) ale do rzeczy...:)kilka dni temu powstały moje pierwsze kolczyki:) metodą quillingu

nic szczególnego ale dla mnie są super:) zawsze myślałam że robienie kolczyków to strasznie trudna sprawa a jednak i mi się udało dlatego chciałam się i nimi z Wami podzielić:) raczej takie dla małej dziewczynki ale przymierzyłam i całkiem fajnie wyglądają:) ehh jest tyle pomysłów w internecie że aż chce się to wszystko tworzyć próbować.
zaglądam często na bloga Ani PRACE ANI:) jej pasja mnie motywuje;)  wspaniaała kobietka jak i inne rękodzielniczki:)
Każda praca wykonana samodzielnie to prawdziwe dzieło.

miłego dzionka:)
buziaki

witam Was cieplutko:)
ciągle coś...i nie mam czasu wstawić Wam obiecanych we wcześniejszych postach przepisów ale wszystko nadrobie:) dziś coś czuję że zapowiada się piękny dzień słonko świeci od razu inaczej patrzy się na świat:)

wczoraj skończyłam wachlarz...którym chciałabym i z Wami sie podzielić jestem z niego dumna nie wyszedł mi idealnie ale jest mój i to cieszy serducho:)  możecie też obejrzeć inne cudowne prace na wystawie  zajrzyjcie pod ten adres  :) http://naszawspolnapasja.blogspot.com/ wszystkie piękne:)
miłego dnia:)

Witam

Kochani zapraszam do zapoznania sie z tym materiałem 


Kochani !!!
Czy znalazłyby się wśród Was osoby chętne do przekazania jednej wykonanej przez Was pracy na rzecz fundacji "Młodzi Młodym - pamięci Mikołaja Sobkowskiego", która to praca zostałaby sprzedana na kiermaszu świątecznym ?   Pieniądze w ten sposób uzyskane zostałyby przekazane dla Domowego Hospicjum Dziecięcego "Promyczek", które opiekowało się Mikołajem i ma w tej chwili pod swoją opieką 12 dzieci.Dołączcie do nas !!!    Jeżeli chodzi o termin , starajmy się do połowy października wykonać pracę i wysyłamy pod adres, który uzyskacie pisząc na maila : fabrykaklimatow@wp.pl

Tu można więcej poczytać o Mikołaju: http://www.mikolajsobkowski.pl/

serdecznie zapraszam do udziału ja również przyłączyłam się do akcji i podaruję jedną rzecz.

WITAM

Dziś miał być piękny dzień i cudowny wieczór wstając rano byłam nastawiona pozytywnie na wiele spraw od rana pichciłam pyszności lecz niektóre rzeczy wybiły mnie z rytmu i moje nerwy przestały być posłuszne po południu...jednym słowem denny dzień aby sie zrelaksować słucham tego:                                                            http://porannarosa.wrzuta.pl/audio/0nISLu7J4ce/mariusz_mielczarek_-_dla_ciebie                           mam piękne wspomnienia związane z tym utworem szczęście radość miłość lecz niestety znów jest ten dzień kiedy nachodzą mą głowę przemyślenia o mnie o nas o życiu....próbując znaleźć sensowną odpowiedz na nurtujące mnie pytania...zachęcam Was do posłuchania tej melodii naprawde wpadająca w ucho jest ze mną już 6 lat...zawsze pomaga w chwilach zwątpienia...miłej nocki kochani

Witajcie robaczki:)

Dziś dzień jest nie sprzyjający dla mnie choć świeci słonko jest ponuro i przygnębiająco.... czyżby problem tkwił głębiej..? cóż być może i tak  zapewne wiecie jak to jest jak się coś zaplanuje a potem guzik z tego wyjdzie właśnie planowałam coś cały tydzień miałam wszystko zapięte na ostatni guzik a tu masz....totalna zmiana planów...
w napływie "złości":) postanowiłam odreagować i dziś powstaną placuszki cukiniowe i coś z masy solnej...:) a co? zobaczycie za jakiś czas sami:) na koniec chce sie z Wami podzielić naszym małym "rajem".

miłego dnia:)

witam:)
ostatnio ciągle u mnie ciężko z czasem dlatego też nic nowego nie tworzę ale już mam chęć coś podłubać:)
niebawem będzie kolejny wachlarz:) tym razem bardziej dopracowany....biały...czerwony...hmm wpadajcie do mnie a zobaczycie co mi wyjdzie:)
nie chcę Was kochani zostawić bez zdjęcia dlatego dziś pyszne ciacho na osłode:) plus sałatka zrobiona hmm z tego co było w lodówce  w napływie chęci zjedzenia czegoś "innego" ale składnikiem głównym był kalafior:)

ciacho bardzo proste a jakie pyszne:) podam Wam tak mniej więcej;P bo sama robiłam na oko a więc od spodu:)
porcja na dużą blaszkę
herbatniki na nie idzie masa krówkowa 1 puszka następnie krakersy potem masa budyniowa ja użyłam czekoladowego to były 2 budynie ugotowane jak na opakowaniu z tym że dodałam 2 łyżki kaszy manny a po wystudzeniu zmiksowałam razem z kostką margaryny na krem, dalej poszły znów herbatniki na nie bita śmietana miałam 2 małe opakowania śmietanki 30% i 2 śmietanfixy można dodać rozpuszczonej żelatyny ok 2-3 łyżki całość posypana uprażonymi wiórkami kokosowymi:) ciacho pyszne poszło w mgnieniu oka :) choć jest dość słodkie:)

a co do sałatki:) jak już wiadomo 1 składnik to kalafiorek którego my uwielbiamy:) ogórek zielony groszek i kukurydza z puszki cebulka pokrojona na drobno i kilka ugotowanych ziemniaków  pieprz ziołowy sól majonez:) może ktos zechce z Was zrobić:) sałatka była naprawdę dobra:)

Witam serdecznie wszystkich którzy zaglądają na mojego bloga:)
 Jest mi bardzo miło widząc kolejną cyferkę na liczniku odwiedzin:)

Dziś moje kolejne małe dzieła pojechały do dzieciaczków:) mam nadzieję że po drodze nic się z nimi nie stanie i dotrą w całości by maluchy mogły cieszyć nimi oko:) denerwuje sie tym bardzo nawet bardziej niż gdy jechały moje wcześniejsze prace:) a wiadomo zanim przejda z rąk do rąk ehh.... ale cóz miejmy nadzieję że bedzie dobrze i moje prace będą sie podobać:) zamówienie było na ramkę do zdjęcia z papierowej wikliny i quillingu i dwa aniołki z masy solnej:)

Witam Was cieplutko w ten pochmurny i zimny dzień dziś mi pogoda nie sprzyja jest smętnie i ponuro chciałoby się zawinąć w cieplutki kocyk i przespać te dni...ale cóż na nogi stawia nas rzeczywistość....
Pokaże Wam dzis kolejne moje dwa dzieła serducha z papierowej wikliny technika bardzo fajna łatwa i przyjemna w wykonaniu a całość wykonana z gazet:) spróbujcie czegoś nowego tak jak ja to zrobiłam takie dzieło własnoręcznie wykonane sprawi Wam wiele radości:) a i możecie kogoś potem takim serduszkiem obdarować:) napewno będzie miłą niespodzianką:) miłego dnia:)!

kilka moich dzieł:)

Dziś pokaże Wam kilka prac które wykonałam sama moja przygoda z rękodziełem zaczęła sie od pewnej Ani:) którą poznacie pózniej:) wachlarz i serducha wykonałam z papierowej wikliny a obraz z quillingu to nowa metoda która już od dawna mnie ciekawiła i postanowiłam spróbować efekty widzicie sami:) może nie jest to piękne dzieło ale moje i z tego bardzo sie cieszę:)

Na blogowanie namówiła mnie znajoma świetna osóbka robi piekne rzeczy:) Wiolu dziekuję:) dałaś mi siłę i nadzieję na wiele spraw:) coś dla Ciebie:)

Witam

witam serdecznie wszystkich którzy zechcą mnie odwiedzić:)
mam na imię Paulina interesuję sie rękodziełem lubie zwierzęta przyrodę nature jestem niepoprawną romantyczką:) a tak na powitanie kwiatek dla Was:)