Witam serdecznie wszystkich którzy zaglądają na mojego bloga:)
Jest mi bardzo miło widząc kolejną cyferkę na liczniku odwiedzin:)
Dziś moje kolejne małe dzieła pojechały do dzieciaczków:) mam nadzieję że po drodze nic się z nimi nie stanie i dotrą w całości by maluchy mogły cieszyć nimi oko:) denerwuje sie tym bardzo nawet bardziej niż gdy jechały moje wcześniejsze prace:) a wiadomo zanim przejda z rąk do rąk ehh.... ale cóz miejmy nadzieję że bedzie dobrze i moje prace będą sie podobać:) zamówienie było na ramkę do zdjęcia z papierowej wikliny i quillingu i dwa aniołki z masy solnej:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz