witajcie robaczki:)
Zacznijmy od tego że wczoraj miałam bardzo miłą niespodziankę w postaci moich dawno (kilka lat z jedną) niewidzianych koleżanek:) wyciągnęły mnie z chałupki na spacer muszę przyznać że brakowało mi tego i miło spędziłam z nimi ten czas:) a i śmiechu było kupe:) mam nadzieję na częstsze spotkania:) zmotywowało mnie to do pracy ale nie tylko spotkanie też i miłe słowa pod moimi pracami na fb i gdy wróciłam do domku zabrałam się za kolejny wachlarz ale jak to mówię zawsze coś musi mi wene zepsuć i skończył mi się klej...:\ dziś robię jego większy zapas:) ale do rzeczy...:)kilka dni temu powstały moje pierwsze kolczyki:) metodą quillingu
nic szczególnego ale dla mnie są super:) zawsze myślałam że robienie kolczyków to strasznie trudna sprawa a jednak i mi się udało dlatego chciałam się i nimi z Wami podzielić:) raczej takie dla małej dziewczynki ale przymierzyłam i całkiem fajnie wyglądają:) ehh jest tyle pomysłów w internecie że aż chce się to wszystko tworzyć próbować.
zaglądam często na bloga Ani PRACE ANI:) jej pasja mnie motywuje;) wspaniaała kobietka jak i inne rękodzielniczki:)
Każda praca wykonana samodzielnie to prawdziwe dzieło.
miłego dzionka:)
buziaki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz